Aktualności

Aktualności

23/04/2013

Spore wydatki na ochronę zdrowia

Polacy, którzy decydują się na ubezpieczenie zdrowotne często szybko rezygnują z ochrony. Zauważa się, że rezygnacja ta następuje po wygaśnięciu ochrony. Dane zgromadzone przez firmę Altkom Software & Consulting pokazują, że najczęściej po roku, odchodzi nawet 60 proc. klientów.
W chwili obecnej niemalże połowa ankietowanych gospodarstw domowych przyznaje, że wydaje na leczenie z własnej kieszeni (najczęściej na leki), mimo faktu bycia objętymi publiczną opieką zdrowotną. W sumie w 2011 r. Polacy wydali na ochronę zdrowia z własnych środków 33 mld zł. Głównym tego powodem jest zbyt długi czas oczekiwania na wizytę, a także przekonanie o dostępie do lepszych specjalistów w przypadku opłacenia wizyty prywatnie. Wydatki ponoszone są najczęściej sporadycznie. Tylko część ankietowanych ma abonament medyczny, a jeszcze mniej polisę.
Dane rynkowe pokazują, że dla większości firm ubezpieczeniowych w Polsce ubezpieczenia zdrowotne stanowią maksymalnie 2 proc. sprzedaży. Jest to efektem m.in. braku jasnych reguł dotyczących współpracy prywatnych ubezpieczycieli ze szpitalami publicznymi. - Szpitale często mają moce przerobowe, jednak zwyczajnie nie ma im kto zapłacić za usługę, więc lekarze i sprzęt stoją bezczynne. Jeśli ubezpieczenia zdrowotne rozwiną się na szerszą skalę, takich absurdalnych sytuacji nie będzie - mówi Dorota M. Fal, doradca ds. Ubezpieczeń zdrowotnych w Polskiej Izbie Ubezpieczeń.
http://www.ekonomia24.pl/artykul/705501,1003002.html